Info
Ten blog rowerowy prowadzi forti z miasteczka Kraków. Mam przejechane 10485.87 kilometrów w tym 97.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.55 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Sierpień10 - 0
- 2013, Lipiec24 - 0
- 2013, Czerwiec21 - 0
- 2013, Maj21 - 0
- 2013, Kwiecień16 - 0
- 2013, Marzec15 - 0
- 2013, Luty16 - 0
- 2013, Styczeń18 - 0
- 2012, Grudzień16 - 0
- 2012, Listopad14 - 0
- 2012, Październik14 - 4
- 2012, Wrzesień20 - 0
- 2012, Sierpień18 - 0
- 2012, Lipiec28 - 0
- 2012, Czerwiec16 - 2
- 2012, Maj12 - 0
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec5 - 0
Dane wyjazdu:
23.10 km
0.00 km teren
01:03 h
22.00 km/h:
Maks. pr.:39.06 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KTM "One"
Runda 10 - Gołoledź
Poniedziałek, 21 stycznia 2013 · dodano: 21.01.2013 | Komentarze 0
Dzisiaj na drodze panowały warunki dantejskiej. O ile do południa wszystko co złe ograniczyło się do mokrej nawierzchni i początku deszczu tuż przed pracą... To popołudniu była tragedia. Wychodząc z pracy do drogi rower musiałem prowadzić delikatnie stąpając po lodowisku. Na drodze nie wiele lepiej, boczne drogi i osiedlówki całe w błocie pośniegowym, główne jeszcze nie najgorsze... Deszcz ciągle padał a temperatura poniżej 0. Dwa razy strzepywałem z kurtki pokrywę lodową. Jak już udało mi się dojechać pod blok to okazało się, że na kominiarce na czole mam lodowe kółeczko :D Rower też w wielu miejscach pokryty był warstwą lodu. Po chodniku pod blokiem chodzić się nie da... dobrze, że nie poszedłem na wersję hard i zszedłem z roweru w odpowiednim momencie :) Kategoria Pracowita codzienność